Minimalizm i maksymalizm czyli fenomen stylu skandynawskiego Minimalizm i maksymalizm czyli fenomen stylu skandynawskiego Do poczytania Związane z designem SHARE Iwona Prask , 2016/08/11 / 1623 0 Final countdown trwa! Wielbiciele IKEI już niecierpliwie czekają na premierę nowego katalogu zapowiadanego przez reklamowe zwiastuny. Pracując w ostatnim czasie nad projektem drewnianych karniszy w skandynawskim stylu zastanawialiśmy się nad jego fenomenem. Jest on bowiem bezsprzecznie absolutnym hitem aranżacji wnętrz i w zawrotnym tempie zyskuje na popularności. Ale w czym tak naprawdę tkwi jego magia i co nas w nim tak pociąga? Czemu zawładnął naszymi gustami? Czy to tylko zasługa popularności oferty produktowej szwedzkiego giganta? Źródło inspiracji skandynawskiego stylu i designu tkwi bezsprzecznie w przyrodzie krajów Północy. Myśląc Skandynawia wyobrażamy sobie od razu nietknięte ludzką ręką bezkresne przestrzenie lasów i śniegów, wręcz fizycznie czujemy chłód i czystość powietrza oraz widzimy to niesamowite światło – jest przestrzennie, jasno, cicho i czysto… To tak jakbyśmy chcieli, aby było w naszym domu:) Myślę jednak, że fenomen stylu skandynawskiego jest przede wszystkim odpowiedzią na trend naszych czasów: minimalizm. Po epoce zachłyśnięcia się bogactwem kapitalizmu i pożądliwym konsumpcjonizmem po latach PRL-owskich niedostatków i wyrzeczeń zaczynamy się zastanawiać, po co nam tyle rzeczy i co naprawdę nam one dają? Czy posiadając i gromadząc jesteśmy bardziej szczęśliwi? Czy naprawdę tego wszystkie potrzebujemy? I nieuchronnie dochodzimy do wniosku, że nie… I zaczynamy redukować ilościowo-jakościowy przepych. Styl skandynawski oferuje nam minimalizm w każdej postaci. 1. Minimalizm powierzchni – mieszkania, które zamieszkujemy są ciemne, ciasne i zagracone. Do nich potrzebne są małe, kompaktowe lub wielofunkcjonalne meble, które zajmą niewielką powierzchnię, a jednocześnie pomieszczą nasze „skarby” i pozwolą je w logiczny sposób zorganizować. 2. Minimalizm kolorów – parę jasnych barw (odcienie bieli, szarości, beżu czy błękitu), które optycznie powiększą, doświetlą i rozświetlą małe przestrzenie. Stonowana i ograniczona kolorystyka minimalizuje dodatkowo ilość bodźców zewnętrznych, skłania do relaksu i wypoczynku, sprzyja fizycznemu i psychicznemu odprężeniu. Ożywcze, kontrastowe akcenty w kolorze turkusu, zieleni czy różu nie dominują, ale wnoszą swoistą świeżość. 3. Minimalizm surowców i materiałów w możliwie najmniej przetworzonej formie. Naturalne drewno, len, bawełna czy wełna o zgrzebnej fakturze pozwolą się nam poczuć „ekologicznie”, bliżej natury zapewniając psychiczny komfort i dodając pozornie zimnym wnętrzom przytulności. 4. Minimalizm formy – prosty, geometryczny kształt mebli i bezpretensjonalność dodatków. Idealnie pasują do mieszkań w blokach i modnych ostatnio adaptowanych przestrzeni poindustrialnych (lofty, soft lofty). Do tego dekoracja czy raczej prosta osłona okna, która pozwala wpuszczać dużą ilość światła w dzień i skutecznie zablokować jego dostęp w nocy, aby zapewnić spokojny sen. Minimalizując ilość przedmiotów styl skandynawski maksymalizuje jednocześnie ich funkcje poprzez kompaktowość i wielofunkcyjność osiągając dzięki temu ich uniwersalność i zapewniając wygodę. Styl skandynawski jest więc odzwierciedleniem zachodzących zmian społecznych, odpowiedzią na wzrost świadomości ludzkich potrzeb i ich praktyczną realizacją. Jego design koncentruje się w dużej mierze na tym jak coś działa ułatwiając życie singlom, integrując rodziny, realizując wymogi proekologicznie, a nawet … podnosząc efektywność pracy. Ale o tym już wkrótce…